Archiwum Bloga

Kucharz serwuje…

watermarked-IMGP7919Od jakiegoś czasu zastanawialiśmy się nad kupnem kuchenki z Brio, która została przeceniona o ponad 50%. No i tak myśleliśmy i myśleliśmy, zerkaliśmy, ale jakoś nie mogliśmy się zdecydować, bo jest ona od 3 roku życia. Jednak w końcu stwierdziliśmy, że w tej cenie na prawdę warto, nawet jeśli zabawka będzie musiała trochę poczekać. I tak wybraliśmy się dzisiaj na zakupy, najpierw zaglądnęłam do Fakty i tam dziwnym zbiegiem okoliczności znalazłam mały zestaw naczyń dla dziecka, co prawda nic specjalnego, patelnie, łychy, kiełbaski, no ale wzięłam w ciemno, bo mówiliśmy o tym, że coś do tej kuchni będzie trzeba znaleźć, a ten zestaw kosztował parę groszy. Potem poszliśmy do Brugsena i na szczęście kuchenka dalej na nas czekała :).  Czytaj dalej »

No i butelkę też Mam

watermarked-IMGP6200Dzisiaj chcę napisać o butelce Mam Sport Cup od firmy MamBaby. Oj zbierałam się do tego postu, recenzji strasznie długo, no ale jest ku temu powód. Mianowicie jakoś testowanie nam nie poszło, bo Wiking z butli tej po prostu nie chce pić, a przynajmniej póki co nie chce. Dla Wikinga picie wiąże się ze słomką, a jeśli nie słomka, no to butelka z której po prostu płyn leci, a tutaj trzeba jednak pociągnąć, jako, że mamy do czynienia z niekapkiem. No, ale nic straconego, to jest bidon i myślę, że butelkę póki co odłożymy, ale wrócimy do niej.

Czytaj dalej »

Chłopaki i ich zabawki

watermarked-IMGP6921Ponoć mężczyźni nigdy nie dojrzewają, przez całe życie uwielbiają zabawki i tylko ich cena się zmienia…oczywiście wzrasta. Widzę to po moim mężulu i jego hobby (liczba mnoga od hobby? ktoś wie?). No więc hobbym numer jeden są zdecydowanie dwukołowce i każdy element ich budowy od śrubki po tłumik. Hobby numer dwa to flippery, automaty do gier. Na szczęście nie w opcji hazardowej, a jedynie w opcji zbuduj, napraw i sobie pograj. W hobby numer trzy niechcący sama mężula wpakowałam kupując mały, zabawkowy, zdalnie sterowany helikopter. Tak się mu spodobało, że zabawki typu RC rosły i kolekcja się powiększała. W tej chwili to maszyny te nie mają już zbyt wiele wspólnego z zabawką. No i hobby numer pięć, czyli wszechobecna elektronika. Naprawianie, składanie, przerabiania i zabawa w Mac Gyvera. Ach, zapomniałam o nowym hobby numer sześć, czyli o akwarystyce… Czytaj dalej »

No i szczoteczki MAM

watermarked-IMGP6107Nadeszła pora na zrecenzjonowanie kolejnego produktu, jaki przysłała nam firma MamBaby. Tym razem jest to zestaw szczoteczek do mycia zębów MAM Learn to Brush Set. Zestaw kosztuje ok. 32 zł, szczoteczki są w trzech kolorach, my mamy zielony. Przeznaczenie dla dzieci od 6 miesiąca, oczywiście szczoteczki nie zawierają BPA.

Biorąc pod uwagę uzębienie Wikinga, mycie jego ząbków jest koniecznością, dlatego zestaw jak najbardziej nam się przydał. W opakowaniu znajduje się szczoteczka z normalną rączką, szczoteczka z długą rączką i plastikowy ogranicznik, który zakładamy na szczoteczkę, żeby uniknąć zbyt głębokiego wsadzenia jej do buzi. Włośnie obu szczoteczek też różni się kolorem i długością. Czytaj dalej »

Robak na kółkach, czyli krowa

IMGP6176Dzisiaj będzie o jeździku Wheely Bug. Domyślam się, że nazwa wzięła się stąd, że pierwszymi modelami były biedronka i pszczoła, ale nie wiem, czy to prawda. Trochę to średnio przemyślane biorąc pod uwagę, że kolejne modele to już tygryski, myszki, świnki…no i krówka. I właśnie ta krówka do nas trafiła.

Długo myśleliśmy, czy kupić ten o to wynalazek, bo przyznam, że jest on tu dość popularny, no i po prostu podoba mi się. Z resztą za kupnem przemawiało głównie to, że można na nim bez problemu poruszać się po całym mieszkaniu, bo ma 4 obrotowe kółka. No i tak myślałam i szukałam informacji na temat tych jeździków, no ale nie wiele znalazłam. Koniec końców kupiliśmy używaną krówkę, w stanie niczym nówka. No i kupiłam model mały. I jak się okazało, zalecenia wiekowe 1,5-3 lat przy małym modelu jest trochę niedorzeczne. Najlepsze jest to, że dzień po tym jak zamówiłam jeździk, zobaczyliśmy mały model w sklepie i byłam bardzo zaskoczona jego rozmiarem. Teoretycznie Wiking może na nim jeździć, bo nóżki może mieć zgięte, gorzej jest jednak z tym, że siedzisko jest dość krótkie i to chyba dlatego Wiking boi się na nim siedzieć. bo odpychając się, pupa przesuwa się na siedzisku. Choć dzisiaj zrobił postępy i usiadł na krówce i przez chwilę pojeździł. Myślę, że z większym modelem byłoby lepiej, tym bardziej, że model od 3 lat jest raptem ok. 5cm dłuższy, wyższy i szerszy. Myślimy o sprzedaniu naszego krówska, ale chyba jednak poczekam i dam mu szansę, może Wiking się w końcu z nim oswoi (póki co zabawę rogami i jeżdżenie krówką jak samochodzikiem, siedząc obok, ma opanowane). Czytaj dalej »

Nową miskę MAMy

watermarked-IMGP6101Przyszła pora na zrecenzjonowanie jednego z produktów, jakie otrzymaliśmy od firmy MamBaby i wybór padł na miseczkę Mam Baby’s Bowl, którą można zakupić TU w cenie 26,50zł (będąc fanem na stronie MB na facebook’u, otrzymujemy 20% zniżki na zakupy w ich sklepie). Sprawdzałam ceny w różnych sklepach (można je znaleźć zarówno w internecie jak i w sklepach stacjonarnych) i ze zdziwieniem stwierdziłam,  że u producenta jest najtaniej. Miseczki są w trzech kolorach, my wybraliśmy turkusową :). Produkt ten przeznaczony jest dla dzieci od 6 miesiąca życia i przeznaczony jest m.in. do nauki samodzielnego jedzenia.

watermarked-IMGP6098

Czytaj dalej »