Monthly Archives: Grudzień 2015

Rewolucje przedszkolne Wikinga

7Coś mi się wydaje, że ostatnio, kiedy pisałam o Wikingu i jego przedszkolnych przebojach, było to zaraz po tym, jak dopadł go z niewiadomych przyczyn kryzys. Miało to miejsce w dzień jego urodzin i do tej pory nie wiemy co wtedy zaszło, co zepsuło pozytywne nastawienie Wikinga totalnie. I tak przez ten rok były wzloty i upadki, były dnie, które napawały pozytywną energią, były dnie, gdy odprowadzałam go, a potem wyłam jak bóbr. Na szczęście problem był tylko z oddawaniem do przedszkola, później bawił się już dobrze, co potwierdzały mi przesyłane przez przedszkolanki mms’y, swoją drogą byłam za nie wdzięczna. Największym problem według mnie był brak przyjaciół. Wikinga zawsze ciągnęło do dzieci i tak samo było, gdy poszedł do przedszkola. Niestety myślę, że to, że dzieciaki zaczynają przedszkole każde pojedynczo (w miesiącu swoich 3 urodzin) nie jest do końca dobre. Czytaj dalej »

Powroty

1Tym razem już zero tłumaczeń, tylko zaczynam wpis.

No więc może opowiem co tam się u Nas działo. Opisze pokrótce, żeby sprowokować się do rozszerzenia wątków ;).  Czytaj dalej »