Oj ciężko się zabrać za pisanie na tej polskiej ziemi. Cały czas coś do roboty, a nawet jeśli nie ma nic w planach, to i tak milej czas spędzić z rodziną niż przed komputerem. Ale mężul mnie dzisiaj zganił, żem leniwiec i bloga zapuszczam, normalnie menager się znalazł…
Archiwum Bloga
SASrany SAS
Opublikowane 12/18/2013
Wyżywamy się artystycznie
Opublikowane 09/22/2013
Jest niedziela, a pogoda do spacerów nie nastraja. Miałam się wziąć za porządki, no ale tak przy niedzieli? ;). No więc trzeba było znaleźć jakąś rozrywkę. Czytaj dalej »
Aua moje kochane
Opublikowane 09/21/2013
Po ciężkich przebojach dotarły do nas paczki z Polski. Aj, no nie było łatwo. Najpierw okazało się, że poczta ma opóźnienie, później mężul dostrzegł, że jedna z paczek ma wpisany kod pocztowy 9620 i wybiera się do Aalestrup. Nastąpiła szybka akcja ratownicza, telefon do rodziców, rodzice do pośrednika, pośrednik do firmy kurierskiej, firma kurierska do poczty duńskiej i… cała akacja była zakończona sukcesem.
Całe szczęście, bo w paczce był mój laptop, który w końcu został naprawiony. Czytaj dalej »