Zbliża się pani Wiosna

collage4No w końcu! Zbliża się wielkimi krokami i nomen omen na każdym kroku właśnie, możemy zobaczyć jej znaki, znaki pani Wiosny. Trawka zielenieje, drobne kwiatki kwitną i słoneczko…tak właśnie słoneczko się pojawia coraz częściej, cenna witamina D. Dodatkowo dla mnie jedną z najważniejszych rzeczy jest fakt, że dni stają się coraz dłuższe i w końcu jadąc do pracy, widzę drogę a nie tylko ciemność ;).  Co prawda temperatury mamy dalej niskie, ciągle wieje i często pada, ale nie narzekam, bo wiem, że mamy już bliżej niż dalej, do tych wspaniałych, letnich dni spędzonych na dworze.

A teraz powiem trochę o tym, gdzie byłam jak mnie nie było ;). A no byłam w pracy przez większość dnia. Zeszły tydzień był ciężki, bo mimo, iż dzieciaków w przedszkolu było niewiele (były ferie zimowe), to i tak pracować trzeba było. Tak więc do pracy wyjazd przed 7, do domu powrót po 16, dało mi to trochę w kości, tym bardziej, że tydzień zaczęłam z przeziębieniem, ale jak wiadomo złego diabli nie biorą ;).

W środę miało miejsce ogromne wydarzenia, otóż wikingowi rodzice obchodzili 4 rocznicę ślubu. Tak, tak, zleciały nam te 4 latka i mimo, że czasem jest lepiej (cud, miód, orzeszki), czasem gorzej (siekiera, podduszanie, chęć mordu), to i tak kochamy się niezmiennie. Tak właśnie mój drogi mężu, Kocham Cię! :*.

DSC00695

My…piękni i młodzi :)

Niestety przez pracę nie mogliśmy w tym roku nigdzie się wybrać, więc mój mężul przygotował kolację (mimo, że kwiatów nie dostałam, to właśnie za słowa w stylu „zmęczona będziesz po pracy, więc ja coś zrobię”, kocham tego jegomościa najbardziej). A kolację przygotował porządną. Najpierw przystawka, podsmażony łosoś na grzance z sałatą i sosem holenderskim, a na danie główne ziemniaczki z polędwicą faszerowaną masłem pietruszkowym, pieczarkami, orzechami i czosnkiem. A do tego winko. Ot co, o deserze się nam zapomniało ;).

W czwartek natomiast musieliśmy znów pojechać do Aalborg’a, niestety gwarancja nie została rozpatrzona pomyśle, jako, że produkt zakupiony został poza UE…World Wide Warranty jest o dupę roztrzaść, mimo, że myślałam, że tylko kosmos ją ogranicza. Swoją drogą, jeśli ktoś planuje zakup produktów firmy Apple, to radzę szerokim łukiem omijać duńskie sklepy Humac (autoryzowany sprzedawca Apple), obsługa do niczego, z resztą wystarczy spojrzeć na opinię ich klientów, tragedia.

Dobra, koniec marudzenia. Wracam do pięknej pogody i dnia dzisiejszego, jako, że mam dwa dni wolnego, mogę odetchnąć. Pogoda od rana słoneczna, więc zabrałam Wikinga na spacer. Ten wybrał siedzenie w wózku, no cóż, zmęczony był, bo wstał dużo wcześniej niż zwykle i tak już po 15 minutach spaceru zasnął. Pospacerowałam jeszcze trochę. Niestety tutaj nie ma zbyt wielu ławek by przysiąść, a i za zimno było, by tylko siedzieć bez ruchu. Po jakimś czasie poszłam w kierunku domu i przed samym domem Wiking się obudził. Dlatego stwierdziłam, że coś z tego spaceru mieć musi i skręciłam do ogrodu. Tam Wiking pobawił się w piasku, budowaliśmy cuda, pobiegał, poskakał. Potem poszliśmy na spacer po polu (ach to wiejskie życie ;) ) i koniecznie musieliśmy odwiedzić „taktolek”. Tak więc chyba z 2 godzinki nam zeszły, na przyjemnie spędzonym czasie. Swoją drogą, zastanawiam się, czy wszyscy ludzie pracujący z dziećmi, mają ten niesmak, że spędzają tyle czasu z cudzymi dziećmi, na zabawach, spacerach, a w sumie tak niewiele ze swoim własnym… Chyba nigdy mi to nie przejdzie :(. Ale póki co, trzeba cieszyć się wolnym :).

collage1

 

collage2

 

collage3

collage5

Dzisiejsze zdjęcia zrobione były telefonem, jakoś nie pomyślałam o aparacie.

{ Skomentuj }

  1. babcia

    Przydał by się kierowca taktolka aby Dimcio takim czymś mógł pojechać.

  2. Mama Calineczki

    Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy i jeszcze 183782 szczęśliwych lat razem :)

  3. Ewa

    najlepszego z okazji rocznicy:D PS . czapka pilotka- Wikinga- rozbrajająca!!!!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>