Duńska pogoda i opuszczone czarne wózki

To co trzeba powiedzieć o Danii, to to, że jest to najbardziej kapryśny kraj pod względem pogody jaki znam (no tak, świata nie zjeździłam). Ogólnie pogoda jest zwykle niezbyt ciekawa, bardzo często wieje silny wiatr (którego nie znoszę!), często też pada, no i bywa słonecznie. Zima jest tu łagodniejsza niż w Polsce, w tym roku śnieg utrzymał się jakiś tydzień, no i lato zwykle też jest łagodniejsze, ale i też krótsze. Chyba dlatego też wakacje kończą się z początkiem sierpnia. Ogólnie można by powiedzieć, że mamy tu dwie pory roku, jesień z odrobiną śniegu i wiosnę z odrobiną gorąca. No i na tą wiosnę cały czas czekamy! Ostatnie dni nie były najgorsze, najpierw deszcz, no ale później słoneczko, więc można było wybrać się na spacerek, ale dzisiejsza szarówka, źle się zapowiada. Ach dodam jeszcze, że na stronie dmi.dk można sprawdzać pogodę w naszym miasteczku co do godziny, ale dalsze prognozy często się nie sprawdzają, bo wspomniany już wiatr wszystko zmienia.

Ciągle pada..

Przy temacie pogody mogę napisać o podejściu Duńczyków do pogody, odnośnie wychowywania dzieci. Dla osoby, która odwiedza Danię, zaskoczeniem może być widok wózków stojących na dworze. Wózek jak wózek, ale w wózku zawsze smacznie śpi sobie dzieciaczek. Dlaczego na dworze? Proste, Duńczycy wierzą w moc hartowania dzieci, dlatego czy to zima, czy lato, wystawiają swoje śpiące pociechy na dwór (nawet, w okresie tegorocznych mrozów). No i dzieci na dworze lepiej śpią. To wyjaśnia również wygląd wózków. Po pierwsze zwykle są czarne lub szare, co ma ponoć odstraszać latem insekty (raczej nie przyciągać) , a zimą przyciągać słońce; po drugie są duże, bo gondolę używa się znacznie dłużej niż w Polsce, głównie ze względu na spanie na dworze, dzieci już chodzące dalej wożone są w gondoli, siedzą w niej przypięte specjalnymi szelkami.

A jak ja się do tego ustosunkowuję? Na pewno ma to podejście swoje plusy. Ja wikinga nie wystawiam na dwór, bo nawet nie mam ku temu warunków, choć podczas tych ekstremalnych temperatur na pewno bym się na to nie zdecydowała. A odnośnie długiego używania gondoli, to nie ma na to szans, pierwszym powodem jest to, że mamy polski wózek, więc gondola jest za mała i już teraz Wiking śpi w niej z lekko podkulonymi nóżkami, ale na spacerach siedzi, a nie leży, ćwiczy w ten sposób również balans przy siedzeniu i muszę przyznać, że coraz lepiej mu to wychodzi, ale jak tylko dobrze opanuje metodę siedzenia, to gondolę zmieniamy na spacerówkę.
Jeszcze jedną ciekawostką może być, że dzieci przedszkolne również niezależnie od warunków pogodowych, każdego dnia w przedszkolu wychodzą na dwór, nawet jeśli pada. Dlatego niezbędnikiem każdego przedszkolaka jest tzw. flyverdragt, czyli wodoodporny kombinezon oraz gumowce.

baby-dan-insektnet-til-barnevogn-sort-med-refleks-blomst

{ Skomentuj }

  1. Sophia

    This post is very interesting but it took me
    a long time to find it in google. I found it on 11 spot, you should focus on quality
    backlinks building, it will help you to rank to google top 10.
    And i know how to help you, just search in google – k2 seo
    tips and tricks

  2. Kathryn

    Kto chce zarobic nie wychodzac z domu parenascie
    $$$$ dziennie?? Sposob jest prosty i dziala, poszukajcie sobie w gogle: Jak kosic 5%
    zysku dziennie na Traffichubb

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>