Goście, goście :)

   Dotarli do nas bardzo ważni goście, a może i goście najważniejsi :)…wikingowi dziadkowie z Polski. Wiking nie ukrywał zaskoczenia, gdy jego dziadkowie widziani zazwyczaj przez skype’a, „wyskoczyli” nagle z komputera ;). Ale nie zmienia to faktu, że bardzo się ucieszył. Wraz z dziadkami „przyjechało” sporo prezentów od rodziny z Polski. Było coś od cioci Ady i wujka Darka, od cioci Dominiki i wujka Piotrka, od dziadków (za wszystkie prezenty Wiking bardzo dziękuje), no i oczywiście jakieś drobne zakupy poczynione przez mamę na allegro ;). Prezenty zaakceptowane i „rozbawione”. A przy pomocy „laptopa” z FP Wiking zaczął mówić „czy” („trzy”).
watermarked-IMGP4421

 Zaliczyliśmy dziś z dziadkami małą wycieczkę nad Morze Północne, gdzie Wiking po raz pierwszy pospacerował po plaży. Całe szczęście, że po wielu dniach deszczu pojawiło się w końcu słońce, może nie jest najcieplej, ale pospacerować już można. W tej chwili Wiking spaceruje z dziadkami, już bez mamy, bo dzisiaj katarzysko powala mnie straszliwie. A jutro powrót do szkoły, zobaczymy, co tam nowego zobaczę. Ach, z kolejnych praktykowych spostrzeżeń i ciekawostek: tutaj w szkole lista uczniów również ułożona jest alfabetycznie, ale pod względem imion a nie nazwisk.
A już za 6 dni wikingowy roczek…

Nad morzem
watermarked-IMGP4435watermarked-IMGP4523watermarked-IMGP4496watermarked-IMGP4470watermarked-IMGP4447watermarked-IMGP4552

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>