Archiwum Bloga

Opieka prenatalna w DK

   Może komuś przydadzą się informacje dotyczące tego tematu, wszystko o czym pisze, jest oparte na moich doświadczeniach.

żródło Internet

żródło Internet

   Tak więc zaczynając od początku, najpierw umawiamy się na wizytę z naszym lekarzem rodzinnym/pierwszego kontaktu (czy jak go tam określić). Tutaj mogę dodać, że w Danii lekarz taki przyjmuje w lægehus, czyli czymś w rodzaju polskiej przychodni. W przychodni tej znajduje się kilku lekarzy, z których każdy jest, że tak powiem, od wszystkiego. Także niech nikogo nie zdziwi, że wchodząc do gabinetu lekarskiego, możemy zobaczyć model nogi, tablicę do badania wzroku i fotel ginekologiczny. Czy to jest dobre rozwiązanie? Ciężko mi powiedzieć, jak dla mnie jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego…
No, ale wracając do początku, więc udajemy się do lekarza, który stwierdza, że kobieta jest w ciąży. W okolicach 8-10 tygodnia lekarz wypełnia dokumenty ciążowe, które towarzyszą jej już do końca ciąży. Czytaj dalej »

Duńska pogoda i opuszczone czarne wózki

To co trzeba powiedzieć o Danii, to to, że jest to najbardziej kapryśny kraj pod względem pogody jaki znam (no tak, świata nie zjeździłam). Ogólnie pogoda jest zwykle niezbyt ciekawa, bardzo często wieje silny wiatr (którego nie znoszę!), często też pada, no i bywa słonecznie. Zima jest tu łagodniejsza niż w Polsce, w tym roku śnieg utrzymał się jakiś tydzień, no i lato zwykle też jest łagodniejsze, ale i też krótsze. Chyba dlatego też wakacje kończą się z początkiem sierpnia. Ogólnie można by powiedzieć, że mamy tu dwie pory roku, jesień z odrobiną śniegu i wiosnę z odrobiną gorąca. No i na tą wiosnę cały czas czekamy! Ostatnie dni nie były najgorsze, najpierw deszcz, no ale później słoneczko, więc można było wybrać się na spacerek, ale dzisiejsza szarówka, źle się zapowiada. Ach dodam jeszcze, że na stronie dmi.dk można sprawdzać pogodę w naszym miasteczku co do godziny, ale dalsze prognozy często się nie sprawdzają, bo wspomniany już wiatr wszystko zmienia.

Ciągle pada..

Czytaj dalej »