Archiwum Bloga

Czary i Mały książę

IMGP3957Już od jakiegoś czasu myślałam o pisaniu od czasu do czasu postów, w których pokażę Wam to co lubię, a konkretniej to co lubię w szafie Wikinga. Nie są to posty sponsorowane, bo sama płacę za rzeczy, o których chciałabym Wam opowiedzieć, dlatego też moja opinia jest szczera.

Na pierwszy ogień chciałabym opowiedzieć o pewnej firmie, która mnie oczarowała. Zastanawiam się, czy bardziej oczarowały mnie rzeczy, które są w ofercie, czy osoba, u której te rzeczy kupiłam. Trochę tajemniczo, prawda? ;) Czytaj dalej »

Wyniki konkursu

Plakat

Czytaj dalej »

Wikingów Świat – konkurs

Plakat Czytaj dalej »

Grubsza sprawa

Już się człowiek ze słoneczka cieszył, a tu proszę, zimnica się przyplątała. Na szczęście u nas nie jest tak źle, przynajmniej śnieg nie pada. Ale ja tam nie narzekam, bo cały czas liczę na to, że już bliżej jak dalej do pięknych, ciepłych dni. Korzystając z jeszcze ciepłych dni, spędziłam bardzo przyjemne popołudnie z Agnieszką i jej synkiem. Rozmawiałyśmy jak zwykle o wszystkim i o niczym, no i zeszłyśmy na temat tolerancji.

Tym razem nie chodzi o tolerancję rasową, a po prostu tolerancje do osób innych jak np. z nadwagą bądź otyłych. Stwierdziłyśmy jednogłośnie, że w tym temacie Dania jest jeszcze sporo przed Polską. Czytaj dalej »

Widmo

Chyba nie tylko mnie poruszyły ostatnie wydarzenia, jakie mają miejsce na Ukrainie. Już walki na Majdanie były straszne, ale to co się dzieje teraz to jakaś paranoja. Niech mi ktoś powie, dlaczego ludzie tacy jak Putin w dalszym ciągu dopuszczani są do władzy, a nie zamykani są w zakładach psychiatrycznych, izolowani od reszty świata. Czytaj dalej »

Marna TeleVizja

ea36418c15314bf48a720a323ef972b1

źródło mtv.com

Mężul goni mnie już od wczoraj słowami: ” No pisz coś, pisz, bo nowi ludzie przybyli, daj im okazję coś poczytać, może zostaną” ;). „Menadżer” z niego wielce wymagający, ale prawda jest taka, że gdy nie mam energii i nic mi się nie chce, to nawet on mnie nie zmobilizuje ;).

Tak więc na początku chciałam przywitać wszystkich nowo-przybyłych. Wiem, że te tłumy (tak, tak, dla mnie przeskoczenie liczby 100, a teraz nawet już 200 jest wielkim WOW) trafiły do mnie za sprawą konkursu u Aparatki, ale, ale. Zawsze jest nadzieja, że część z nich jednak na bloga zajrzy, polubi nas i postanowi zostać na dłużej :). Zobaczymy :). Czytaj dalej »