Maruda

watermarked-2013-03-03 15.57.00

Wiking się nie wyspał, więc marudzi. Nie wyspał się z prostego względu, nie chciał spać od 2 do 5. Na szczęście ja tą dziurę nocną mogłam „odrobić”, bo mężul zajął się rano potomkiem, choć tak na prawdę wiele do zajmowania się nie było, gdyż Wiking zjadł śniadanie i… zasnął. Niestety wszystko to ma wpływ na całodniowe marudzenie. Dlatego też poszliśmy na spacer, słoneczko świeciło, więc myślałam, że to małemu poprawi humor. No i poprawiło chwilowo, siedział sobie na ławeczce, na bieganie nie miał ochoty, ale był zadowolony, no tak, do czasu. Jak przyszła pora, by zbierać się do domu to już nie podobało się nic, ani siedzenie w wózku, ani chodzenie, tylko mamine ręce działały cuda. 

No cóż, każdemu zdarza się mieć gorszy dzień, nawet Wikingowi. Na szczęście jutro znowu wstanie słońce, no i myślę, że i uśmiech na wikingowej twarzy powróci już na cały dzień. Nie ma co narzekać, bo takie dni zdarzają się stosunkowo rzadko.


watermarked-2013-03-03 15.57.51

watermarked-2013-03-03 15.57.55

watermarked-2013-03-03 16.05.15

watermarked-2013-03-03 16.08.40

{ Skomentuj }

  1. calineczka

    No to oby zdarzały się jeszcze rzadziej. :)

  2. Karlita - Cały świat Karli

    Nie znam idealnego dziecka :)) ale to dobrze bo takie różnorodne zachowania sprawiają ze nawet dorosły moze nauczyć sie nowych rzeczy ;-) inaczej patrzy na świat ;-) docenia te chwile dla siebie :D hehehe

Odpowiedz na „Karlita - Cały świat KarliAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>