Był sobie koniec

watermarked-IMGP9937Wczoraj był koniec roku szkolnego. Wyglądało to troszkę inaczej niż w Polsce (nic nowego ;) ). Nie było pompy, apelu, stroi galowych. Było natomiast sprzątanie klas, przenoszenie się do kolejnych (każda klasa ma swoją klasę, jedynie zajęcia takie jak muzyka, biologia itp. mają swoje osobne sale). Więc i my przenosiłyśmy naszych zerówkowiczy do klasy pierwszej.

W bibliotece ostatnimi dniami segregowaliśmy książki dla konkretnych klas, sprawdzałyśmy, czy jest wystarczająco na następny rok (wielkim plusem w Danii jest to, że podręczniki są wypożyczane, nie trzeba kupować nowych, wydając przy tym krocie na wyprawkę).

A wczoraj po zakończeniu zajęć nauczyciele świętowali. Było jedzenie, pieczony prosiak, slush ice, piwo. I tak wyglądał mój ostatni dzień w szkole, szkoda, że jak zwykle byłam lekko pominięta i na nauczycielską fete nie zostałam zaproszona, ale kij im w oko.

Nie pisałam jeszcze o tym, że prawdopodobnie nie był to mój ostatni dzień w szkole, bo po wakacjach najprawdopodobniej wrócę tam jeszcze i mój kontrakt zostanie przedłużony do pełnego roku, dobre i to. Teraz mam ochotę odpocząć od hałasu i rozkrzyczanych dzieciaków, ale fajnie będzie wrócić do nowej klasy, którą będzie można „poukładać”. Cieszę się też z pracy z A., jest to na prawdę przemiła osoba i mogę sporo się od niej nauczyć.

Teraz czeka mnie jeszcze wizyta w JC, trzeba załatwić zasiłek, żeby na czas wakacji nie zostać na lodzie.

A tak w ogóle to pogoda nas niestety nie rozpieszcza, dziś choć wyszło troszkę słońca, to za to wiatr wieje jak szalony, w mieście odbywa się Muslingefest (święto małży), no ale ten wiatr…Może się jeszcze wybierzemy :).

Najważniejsze jest jednak to, że jutro przyjeżdżają do nas goście, no i nie byle jacy goście, bo Ci najważniejsi, moi rodzice :D. Także mamy w planie odrobinę zwiedzania, safari itp. :D (może powinnam napisać o atrakcjach w Danii i tym jak najtaniej gdzieś się wybrać).

A teraz kilka dni z tych cieplejszych dni i zaliczona pierwsza jazda na skuterze :D.

watermarked-1

watermarked-IMGP9651

watermarked-IMGP9652

watermarked-IMGP9654

watermarked-IMGP9957

watermarked-IMGP9958

Collage 2013-06-19 11_57_56

{ Skomentuj }

  1. Ewa

    My właśnie dziś po spotkaniu z szkolnymi ważnymi osobami:) mój syn zaczyna szkołę 14 sierpnia, jest niepocieszony…:D
    klasa z 8 uczniami- samymi obcokrajowcami,w tym żadnego polskiego dziecka więc mam nadzieję,że jakoś mu pójdzie:/
    na szczęście mogę być pewna ,że przyszły mąż wiele mu pomoże.Na pewno twoje tj podane- tytuły książeczek dla dzieci też bo pewnie od tego zaczniemy naukę.
    Apropo duńskich atrakcji- to zwiedziliśmy co się dało w Kopenhadze w zeszłym tyg, w tym zoo i tivoli, być może w tym tyg w piątek wybierzemy się do legolandu,a jutro planujemy zwiedzić dom Andersena. chętnie dowiem jakie jeszcze atrakcje można zaliczyć…
    aha no faktycznie ogromnie zadowolona byłam z tego ,że młody do szkoły prócz śniadania i piórnika nie potrzebuje praktycznie nic!!!!!
    po prostu ma do szkoły chodzić, a wszystko dostanie:D
    do tego za darmo bilet na autobus do szkoły :D super!!!

Odpowiedz na „EwaAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>