Starówka vs. Jeep 1:0

3Wizyta moich ukochanych rodziców niestety dobiega już końca. Ech… Nawet człowiek nie wie, kiedy ten czas zleciał. Było zdecydowanie intensywnie, na co całe  szczęście pozwoliła nam pogoda.

Wczoraj wybraliśmy się już na ostatnią wycieczkę. Tym razem wycieczka była podwójna, bo odwiedzić mieliśmy dwa miejsca: Ree Park Safari w Ebeltoft i Den gammle by (Stare miasto) w Aarhus. Do obu miejsc znów mieliśmy darmowy wstęp dzięki karcie.

I tak najpierw wybraliśmy się do Ree. Ceny do parku to 160kr dorośli, 90kr dzieci od 3-11 lat, 120kr emeryci pow. 65 lat. Dodatkowo można za 40kr od osoby przejechać się jeepem z przewodnikiem „po Afryce”, my za tą przyjemność dopłaciliśmy.

7

 

Pierwsze wrażenia z parku były dość negatywne, bo przy wejściu do miejsca, gdzie były lemury zobaczyliśmy znak jak powyżej, czyli m.in. zakaz wchodzenia z wózkiem… No tak… Wózek został na zewnątrz i poszliśmy szukać lemurów. W końcu znaleźliśmy, a na przeciw lemurów były pelikany. Jeden problem, był tam stawik i smród jaki z niego się rozchodził, aż ciężko opisać.

1

 

Na szczęście zakaz wstępu z wózkami był tylko w tym miejscu. Dalej spotkaliśmy papugę.

Cały park ma stworzone coś na zasadzie mostów, po których się chodzi nad zwierzętami. Efekt jest świetny, jeśli chodzi o wygląd, ale już praktycznie średnio mi się to podobało. Jednym zdaniem, człowiek przez te szlaki się więcej nachodzi, niż tak na prawdę coś zobaczy, bo niestety w większości miejsc (jak to widać na zdjęciu ze znakiem zakazu), jest jeden wielki busz i szukanie w takich chaszczach np.geparda, graniczyło z cudem. Nawet jak już coś wypatrzyliśmy to było to tak daleko, że człowiek widział, że coś się niby rusza, ale czy to gepard, czy dachowiec, to ciężko stwierdzić.

8

 

Zwierząt na „wyciągnięcie ręki” było na prawdę niewiele. No i niestety, ale gdziekolwiek, gdzie znajdowała się woda, to smród był tragiczny. Ja rozumiem, że ma to być środowisko naturalne, zarośla i zielona woda, no ale jakieś minimalne dbanie, byłoby mile widziane.

4

 

Zwierzęta afrykańskie też można oglądać z góry i z boku, teoretycznie nie trzeba się dopłacać za podróż jeepem, chociaż prawda jest tak, że np. nosorożca z miejsca dla pieszych nie udało nam się zobaczyć. A sama jazda połączonymi razem trzema jeepami trwała jakieś 15 minut.

6

5

Pod koniec pobytu w parku, poszliśmy na plac zabaw. Były tam ławeczki, przy których można było usiąść i coś zjeść (były tam też grille gazowe, jakby ktoś miał ochotę sobie coś przygotować).  Plac zabaw też nie był za specjalny, porównywalny do tego z Hjerl Hede. A na jednej ze stron placu zabaw był mały płotek, który nawet Wiking potrafił rozhuśtać, a za płotkiem była klatka/płot, gdzie były tygrysy. Od biedy dziecko mogło bez problemu się tam dostać i wsadzić rękę, też średni pomysł. Niby atrakcja, a chyba nie do końca przemyślana.

2

 

Na prawdę nie powaliło mnie to miejsce. Nie wiem, czy to przez to, że jestem tak zachwycona Givskud i byłam tak bardzo pozytywnie nastawiona i co, i klapa. Cieszę się, że byliśmy, zobaczyliśmy, ale Givskud dla mnie wygrywa, już przy samym wejściu. No, ale trzeba przyznać jedno, po wycieczce do Ree, mam wrażenie, że w końcu chodziłam w Danii po górach ;). Tak więc lepiej nastawić się na mnóstwo chodzenia i wypatrywania.

I tak z Ebeltoft wybraliśmy się do Aarhus. Den Gamle By znajduje się w zasadzie w centrum miasta, nie trudno tam trafić. Ceny biletów to 135 kr dorośli, 68kr studenci, dzieci do lat 18 gratis (ceny zmieniają się w zależności od miesiąca).

9

 

Jedno jest pewne, to miejsce jest urocze! Człowiek ma wrażenie, że cofnął się w czasie. Jest to coś na wzór skansenu, ale tym razem miasta duńskiego, z różnych okresów czasu. Domy postawione są gęsto, nie wszystkie pochodzą z Aarhus, zostały przeniesione z różnych duńskich miast.

10

13

 

Do większości budynków można wejść, znajdują w nich się mieszkania oraz zakłady np. szewskie, krawieckie itd. W niektórych z nich możemy spotkać „ludzi z tamtejszej epoki”, jak np. w piekarni (gdzie można kupić ciasta i ciasteczka).

14

 

Jest tam też galeria i muzeum zabawek. Miasto podzielone jest na część całkiem starą i na tą z lat 70tych.

12

15

16

 

Możemy też za opłatą przejechać się powozem :).

11

 

Bardzo magiczne miejsce, byliśmy na prawdę zauroczeni, szkoda tylko, że po wycieczce do Ebeltoft byliśmy na tyle zmęczeni, że nie do każdego budynku chciało nam się wchodzić, zwłaszcza do tych, gdzie były schody ;) (co tu dużo mówić, nogi nam wchodziły głęboko w 4 litery, a słońce tak grzało, że zmęczenie jeszcze bardziej dokuczało). Myślę, że jeszcze się tam kiedyś wybierzemy, ale tak na porządnie, by wszystko przejrzeć.

17

 

A Wiking z wycieczki zabrał ze sobą pamiątkę (po wcześniejszej opłacie ;) ), piękne „ało. ało, ało” w patriotycznych barwach ;).

IMGP8738

{ Skomentuj }

  1. Ewa

    kurcze nawet nie wiesz jak jestem ci wdzięczna za opisanie tych wszystkich atrakcji:) nawet nie muszę już nic szukać po przewodnikach- mam wszystko podane jak na talerzu:D

    uffff po bardzo zajętych dniach w końcu mogę wszystko dokładnie poczytać i pozaglądać do ciebie:)

    w przyszłym tygodniu wyjeżdżamy już na stałe , wiec w związku z tym mieliśmy mnóóóóóstow roboty papierkowej, załatwiania papierków po urzędach, przetłumaczenia na angielski(i tak dobrze, że nie na duński) po prostu jesteśmy padnięci. Mam nadzieję ,ze tak za m-c 2 jak się wszystko uspokoi, w końcu odpoczniemy:) a tym czasem gdy tylko będę mogla będę wpadać, czytać, podglądać , kibicować. Jednym słowem- masz wierną fankę twojego bloga:D pozdrawiam!!!!

  2. Ewa

    Zdjęcia bardzo przydatne:) nie słuchaj mężula- mężulowie czasem się mylą:D super się ogląda i są świetnym dodatkiem do całości:)co do naszego położenia – to Jutlandia południowa okolice Åbenrå- mam baaardzo blisko do taty mieszkającego w niemczech:D

Odpowiedz na „friggiaAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>