Mleeecuuusie!

watermarked-IMGP9127W zeszłym roku pierwszy raz widziałam przepis na syrop/miodek z mniszka lekarskiego. Korcił mnie korcił, no ale w końcu się za niego nie zabrałam. W tym roku stwierdziłam, że jak tylko pojawią się mlecze, to pójdę na polowanie. I też jakoś tak się zebrać, do zrywania kwiatków nie mogłam, ale jak zobaczyłam, że jest ich coraz to więcej i korcą i kuszą, to zabrałam nożyczki i w drogę do ogródka.

Ścinałam i ścinałam co ładniejsze kwiatuszki, dopóki nie przeszłam 10 metrów od naszego domu i szczena mi opadła, bo na froncie ukazało się żółte morze nie mające końca. Zabrałam więc Wikinga, który jak zwykle pomagał mężulowi w garażu i strzeliłam mu kilka fotek na tym żółtym tle.

 

watermarked-IMGP9119

watermarked-IMGP9123

watermarked-IMGP9126

watermarked-IMGP9129

watermarked-IMGP9131

A kwiatuszki namoczyłam, zrobiłam wywar, a teraz się warzy syropek :D.

watermarked-IMGP9133

watermarked-IMGP9137

watermarked-IMGP9140

 

Ale, ale jeszcze napiszę coś odnośnie garażu. No więc mamy garaż, który tak na prawdę jest składzikiem, ale jako, że stoją w nim skutery, to właśnie nazywamy go garażem. No więc w pomieszczeniu tym od samego początku panował chaos. Najpierw przez to, że przeprowadzka miała miejsce zimą i rzeczy przewiezione od męża, musiały na szybko zostać wypakowane z ciężarówki, a potem do garażu trafiało wszystko, na co miejsca w mieszkaniu nie było. I tak przez trzy lata powstała masakryczna góra (tym bardziej, że wszystkie pudełka nasiąknęły wilgocią i oddały swoją zawartość, pięknie zakrywając podłogę).

Ja już od dawna namawiałam mężula, by coś z tym bajzlem zrobić, wziąć się za to raz a porządnie, no ale go chyba projekt ten przerastał. A, no może nie każdy wie, ale w Danii mamy tzw. wystawki, czyli wywóz śmieci wielkogabarytowych. Coś takiego ma miejsce 4 razy w roku i w tym czasie wszyscy wystawiają na chodniki to, co rano ma zostać zgarnięte. Czasem są to meble, czasem worki wypełnione puszkami po niemieckich napojach i piwach ;) (tak, tak, niektórzy Duńczycy robią wycieczki z przyczepką do Niemiec, by się zaopatrzyć w trunki i słodycze). Niektórzy z wystawek korzystają przygarniając coś, co komuś najwidoczniej już jest niepotrzebne.

A dlaczego nagle zaczęłam mówić o „wystawkach”, a no bo przed każdą z nich chciałam żebyśmy zrobili porządek w garażu i w końcu się udało! Co prawda zostało nam jeszcze jedno pomieszczenie, ale istnieje limit wystawionych unitów, więc tamto zostaje na następny raz. Najważniejsze jest to, że więcej w tej chwili stoi przed garażem niż w nim samym ;). Z resztą ja twierdzę, że jeśli za czymś nie tęskniliśmy to znaczy, że jest nam to niepotrzebne. I taka tona niepotrzebnych rzeczy stoi i czeka na czwartek, kiedy to „wystawka” ma miejsce. Mamy tylko nadzieję, że wszystko od nas zgarną, bo mają spore wymagania, jeśli chodzi o segregację i pakowanie (no niestety, ale całkiem przezroczystych worków na śmieci nie udało mi się zakupić).

Ważne jest jedno, progres! A i mężul po tym, jak zobaczył ile miejsca ma teraz w garażu, ile możliwości, to stwierdził, że żałuje, że tak zwlekał (jedyny problem w tym, że teraz każdy dzień spędza w garażu ;) ).

Przypomniało mi się jeszcze jedno, w garażu znaleźliśmy i mieliśmy zamiar wyrzucić maskotkę, którą kiedyś mężul dostał za jakieś zbierane punkty w jednym ze sklepów, więc wiek maskotki nie jest znany. Maskotka to coś w rodzaju żółtej reklamówki z nogami, rękami, twarzą, zamykaną na zamek. No i gdy miała trafić do śmieci, zobaczył ją Wiking i już nie opuścił. Problem był nawet z zabraniem jej do wyprania, ale się udało. Trochę nas to zdziwiło, bo Wiking jakoś za maskotkami nie przepada, no ale jak widać, jakaś mu przypadła do gustu.

watermarked-2013-05-20 13.20.00

{ Skomentuj }

  1. Kar....

    Kochany łobuz ! ♥,♥

  2. Mama

    To wspaniale ,ze garaz wreszcie będzie garażem!

  3. Kar....

    Jak śpi nie jest taki kochany , bo cichy l i nie szaleje :p

Odpowiedz na „Kar....Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>